Gdy mróz zagraża życiu: policja ponawia apel o reagowanie na osoby narażone na wychłodzenie
Zagrożenie zimnem dotyczy najbardziej bezbronnych
Jak informuje Komenda Główna Policji (KGP), gdy temperatury spadają poniżej zera, rośnie ryzyko utraty zdrowia i życia z powodu wychłodzenia organizmu. Najbardziej narażone są osoby bezdomne, seniorzy żyjący samotnie oraz osoby przebywające na dworze pod wpływem alkoholu. Policja podkreśla, że każdy sygnał od mieszkańców jest sprawdzany natychmiast — jeden telefon może uratować życie.
Miejsca, które patrolują funkcjonariusze zimą
W komunikacie KGP wskazano, że podczas zimowych patroli funkcjonariusze zwracają szczególną uwagę na miejsca, gdzie osoby potrzebujące często szukają schronienia. Do takich lokalizacji należą opuszczone budynki, ogródki działkowe oraz altanki. W praktyce oznacza to zwiększoną aktywność patroli w rejonach śródmiejskich i tam, gdzie występują pustostany lub zadaszone altany.
Dlaczego alkohol nie chroni przed wyziębieniem
Policja przypomina, że powszechny mit o alkalicznym „rozgrzewającym” działaniu alkoholu jest niebezpieczny. Krótkotrwałe uczucie ciepła, które może pojawić się po spożyciu alkoholu, wynika z rozszerzenia naczyń krwionośnych i złudnego odczucia komfortu. W rzeczywistości alkohol przyspiesza utratę ciepła i obniża zdolność organizmu do reagowania na zimno. Dodatkowo osoba nietrzeźwa łatwiej upada i może nie mieć sił, by się podnieść — to zwiększa prawdopodobieństwo poważnych urazów lub wychłodzenia.
Co robi policja i jakie są dostępne formy pomocy
Według komunikatu, policjanci nie tylko kontrolują miejsca, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne, ale też oferują pomoc. Jeśli podczas działań funkcjonariusze odnajdą osobę wymagającą wsparcia, proponują przewiezienie do ośrodków, gdzie dostępne są ciepłe pomieszczenia, gorący posiłek i warunki do bezpiecznego odpoczynku. KGP zachęca mieszkańców, by reagowali natychmiast — zgłoszenia na numer alarmowy są realizowane priorytetowo.
Jak postępować — praktyczne wskazówki dla mieszkańców
- Zadzwoń na numer alarmowy 112 lub skorzystaj z Krajowej Mapy Bezpieczeństwa, jeśli zauważysz osobę zagrożoną wychłodzeniem.
- Podaj dokładną lokalizację i opis stanu osoby: czy jest przytomna, czy oddycha, czy jest ubrana odpowiednio do warunków.
- Nie podawaj alkoholu jako „pomocy” — może to pogorszyć stan osoby i przyspieszyć wychłodzenie.
- Jeśli to bezpieczne, okryj osobę czymś ciepłym (koc, kurtka) i postaraj się utrzymać ją w pozycji leżącej z uniesionymi nogami, o ile nie ma urazów.
- Pozostań na miejscu do przyjazdu służb lub do momentu przekazania osoby pomocy — informacja od świadków ułatwia dalsze działanie.
Gdy widzisz osobę nietrzeźwą na mrozie
Policja zwraca uwagę, że osoby będące pod wpływem alkoholu szybciej tracą ciepło i wymagają szczególnej obserwacji. Nawet jeśli osoba wydaje się „rozgrzana”, jej zdolność do oceny własnego stanu jest zaburzona. W praktyce oznacza to, że przypadki obserwacji nietrzeźwych osób na zewnątrz podczas silnych mrozów również należy zgłaszać służbom.
Dlaczego każdy sygnał ma znaczenie
KGP podkreśla, że nie warto pozostawać obojętnym. Nawet pojedyncze zgłoszenie może doprowadzić do uratowania życia — policyjne patrole działają tak, aby na bieżąco lokalizować i pomagać osobom bez dachu nad głową lub tym, którzy znaleźli się w nagłej potrzebie. W sezonie grzewczym funkcjonariusze zwiększają częstotliwość patroli i współpracują z lokalnymi ośrodkami pomocy.
Zimowa mobilizacja służb i solidarność mieszkańców są kluczowe, by zmniejszyć liczbę dramatów związanych z wychłodzeniem. Jeśli zauważysz kogoś leżącego lub śpiącego na zewnątrz w niskich temperaturach — nie zwlekaj i poinformuj odpowiednie służby. Jeden telefon może uratować czyjeś życie.
Źródło: Komenda Główna Policji (KGP)
Źródło: Policja Olsztyn

