Spektakularny powrót Indykpolu AZS — z 0:2 do 3:2 w Chełmie
We wtorkowy wieczór drużyna Indykpol AZS Olsztyn odwróciła losy meczu w Chełmie i po dramatycznym tie-breaku pokonała InPost CHKS 3:2. Jak informuje klub, zwycięstwo było efektem znacznego wzrostu efektywności przy zmianie rytmu gry oraz skutecznych zagrywek w kluczowych momentach.
Przebieg spotkania: dwa sety strat, trzy wygrane
Mecz rozpoczął się od wyraźnej przewagi gospodarzy: pierwszą partię InPost CHKS wygrał 25:19, a w drugiej jeszcze wyraźniej — 25:15. Według komunikatu, rywale narzucili mocny serwis (m.in. dzięki występom Esfandiara), co przełożyło się na problemy olsztynian w przyjęciu i ograniczyło ich możliwości w ataku.
Sytuacja odmieniła się w trzecim secie. Indykpol AZS, mimo dalszego prowadzenia miejscowych w pewnych fragmentach, zdołał wybronić dwie piłki meczowe i ostatecznie zapisać tę odsłonę na swoim koncie 28:26. Czwarta partia ponownie była wyrównana, ale przy serwisie Moritza Karlitzka przyjezdni wypracowali przewagę i zwyciężyli 25:20, doprowadzając do tie-breaka.
Decydująca partia należała do akademików z Kortowa — przy skutecznych zagrywkach Kacpra Borkowskiego Indykpol odskoczył na 4:0, a przy zmianie stron prowadził 8:4. Goście utrzymali przewagę do końca i zakończyli mecz wynikiem 15:8 w tie-breaku. MVP spotkania został wyróżniony Moritz Karlitzek.
Skład, obsady i problemy kadrowe
W Chełmie szkoleniowiec Daniel Pliński wystawił zespół bez kilku regularnych zawodników. Jak podał klub, z powodu choroby w Olsztynie zostali Dawid Siwczyk i Jakub Ciunajtis; wcześniej z gry wykluczył się Seweryn Lipiński z powodu urazu ręki. W podstawowej szóstce pojawili się: Tille jako rozgrywający, Cieślik i Majchrzak na środku, Halaba i Karlitzek w przyjęciu, Hadrava w ataku oraz Hawryluk jako libero.
W trakcie meczu trener dokonywał zmian — do gry weszli m.in. Szwarc (środek) i Borkowski (atak), których wejścia okazały się ważne dla odwrócenia losów spotkania. Klub zwraca uwagę, że mimo braków kadrowych zespół potrafił znaleźć rytm i przechylić szalę na swoją stronę.
Konsekwencje dla tabeli i terminarza pucharowego
Według komunikatu, dzięki triumfowi Indykpol AZS zakończył I rundę fazy zasadniczej na 4. miejscu. To ustawienie decyduje o parowaniu w kolejnych rozgrywkach i będzie miało bezpośrednie znaczenie dla losów drużyny w Tauron Pucharze Polski.
Klub poinformował, że po Świętach Bożego Narodzenia akademicy udadzą się na mecz 1/4 Pucharu Polski. Rywalem Indykpolu AZS będzie BBTS Bielsko-Biała, a spotkanie zostało zaplanowane na poniedziałek, 29 grudnia 2025 roku. To kolejne trudne wyzwanie w świąteczno-noworocznym okresie, które może zaważyć na dalszych celach zespołu.
Powrót do Kortowa i sprawy organizacyjne
Informacja klubu zawiera także harmonogram pierwszego ligowego meczu po przerwie świąteczno-noworocznej: Indykpol AZS wróci do Hali Urania w niedzielę, 4 stycznia 2026 roku, na starcie z PGE GiEK Skrą Bełchatów. Mecz zaplanowano na godzinę 14:45; jak podkreślono, wszystkie bilety zostały już wyprzedane.
Praktyczne informacje dla kibiców
- Data i miejsce ważnych spotkań: 29.12.2025 — BBTS Bielsko-Biała (mecz wyjazdowy), 04.01.2026 — PGE GiEK Skra Bełchatów w Hali Urania (godz. 14:45).
- Bilety na mecz 4 stycznia zostały wyprzedane; osoby planujące wyjazd na mecz pucharowy 29 grudnia powinny sprawdzić dostępność wejściówek na stronach sprzedaży klubów i w oficjalnych kanałach zespołu.
- Ze względu na okres świąteczny warto uwzględnić utrudnienia w komunikacji i zaplanować dotarcie na stadion z zapasem czasu.
- Klub informuje o stanie zdrowia i dostępności zawodników w oficjalnych komunikatach — warto śledzić stronę i media społecznościowe Indykpolu AZS w dni poprzedzające spotkania.
Wygrana w Chełmie to dla olsztyńskiej drużyny sygnał, że nawet przy osłabieniach kadrowych potrafi znaleźć sposób na odwrócenie niekorzystnego wyniku. Dla kibiców oznacza to emocje w końcówce roku i nadzieję na udany kolejny etap sezonu — zarówno w lidze, jak i w rozgrywkach pucharowych.
Źródło: Indykpol AZS Olsztyn



