Policja znalazła ponad 40 gramów mefedronu u mężczyzny śpiącego na dachu w centrum miasta
            W środę rano, 17 września, kilkoro mieszkańców jednej z kamienic przy ulicy Słonecznej w naszym mieście zawiadomiło służby o nietypowej sytuacji – młody mężczyzna spał na dachu budynku. Na miejsce szybko przyjechała policja, a do pomocy wezwała także strażaków, którzy pomogli bezpiecznie sprowadzić 26-latka na ziemię. Podczas interwencji funkcjonariusze znaleźli przy nim ponad 40 gramów mefedronu, co w konsekwencji doprowadziło do jego zatrzymania.
Zdarzenie miało miejsce około godziny 9:15. Jak relacjonują świadkowie, mężczyzna leżał na dachu od kilku godzin, nie reagując na próby kontaktu ze strony przechodniów i sąsiadów. „Najpierw myśleliśmy, że to jakiś bezdomny, ale nie wyglądał na zaniedbanego. Po chwili pojawiły się podejrzenia, że może być pod wpływem środków odurzających” – mówi pani Agnieszka, mieszkanka kamienicy naprzeciwko. To właśnie ona wraz z kilkoma innymi osobami zdecydowała się zadzwonić na numer alarmowy.
Na miejscu pojawili się strażacy z lokalnej jednostki, którzy za pomocą specjalistycznego sprzętu i drabiny pomogli bezpiecznie sprowadzić mężczyznę z dachu. W trakcie przeszukania okazało się, że 26-latek miał przy sobie spory zapas narkotyku – ponad 40 gramów mefedronu, substancji zakazanej i niebezpiecznej dla zdrowia. „Miałem w ręku paczkę z białym proszkiem, z której wynikało, że to mefedron. Zabezpieczyliśmy materiał, a następnie przekazaliśmy policji” – wyjaśnia młodszy kapitan straży pożarnej.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komisariatu, gdzie usłyszy zarzuty związane z posiadaniem znacznej ilości narkotyków. Jak informuje rzecznik policji, „obecnie prowadzimy czynności wyjaśniające w tej sprawie. Posiadanie ponad 40 gramów mefedronu kwalifikuje się jako przestępstwo, a grozi za to nawet kilka lat więzienia.” Wśród mieszkańców osiedla pojawiły się mieszane uczucia – od ulgi, że potencjalnie niebezpieczna osoba została szybko zatrzymana, po obawy dotyczące obecności narkotyków w ścisłym centrum miasta.
Warto dodać, że to nie pierwszy raz, gdy w naszym mieście dochodzi do podobnych sytuacji. W ostatnich miesiącach lokalna policja odnotowała wzrost interwencji związanych z posiadaniem i handlem środkami odurzającymi, co rodzi pytania o skuteczność działań prewencyjnych. „Mamy pełną świadomość problemu i staramy się go rozwiązywać systemowo, zwiększając patrole i współpracując z mieszkańcami” – zapewnia kapitan Jan Kowalski z Komendy Miejskiej Policji.
Co istotne, mieszkańcy mogą zgłaszać podejrzane zachowania czy sytuacje na numer alarmowy 112 lub bezpośrednio do dzielnicowego. Policja przypomina także o anonimowej infolinii antynarkotykowej, działającej pod numerem 800 123 456. Dzięki temu społeczność lokalna może aktywnie uczestniczyć w utrzymaniu bezpieczeństwa.
Na miejscu zdarzenia widać było skupionych sąsiadów, którzy z ciekawością i jednocześnie niepokojem obserwowali działania służb. Jak się okazuje, szybkość reakcji mieszkańców i dobra współpraca służb zapobiegły poważniejszym konsekwencjom. To kolejny sygnał, że czujność i zaangażowanie społeczności mają realne znaczenie dla poprawy bezpieczeństwa w naszej okolicy.
Źródło: Policja Olsztyn