Mieszkaniec Dobrego Miasta spędzi 2 miesiące w areszcie za przemoc domową i groźby wobec policji

Co najmniej dwa miesiące w areszcie spędzi 50-letni mężczyzna z Dobrego Miasta, który odpowie za znęcanie się nad bliskimi oraz groźby wobec funkcjonariuszy. Sprawa wyszła na jaw po interwencjach policji, które ujawniły poważne naruszenia prawa w rodzinie lokalnego mieszkańca.

Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Olsztynie, 50-latek stosował wobec swoich domowników przemoc zarówno psychiczną, jak i fizyczną. Co więcej, mimo obowiązującego zakazu zbliżania się do pokrzywdzonych, mężczyzna dwukrotnie złamał ten nakaz. Podczas interwencji policyjnych nie ograniczył się jedynie do agresji wobec rodziny – dwukrotnie znieważył i groził funkcjonariuszom, utrudniając wykonywanie ich obowiązków.

Na miejscu widać było, że sąsiedzi od dawna byli świadomi problemów tej rodziny, jednak do tej pory nie dochodziło do takich gwałtownych zdarzeń. „Słyszeliśmy wcześniej krzyki, ale nie sądziliśmy, że sytuacja jest aż tak poważna” – mówi jedna z mieszkanek osiedla.

Decyzją sądu podejrzany został tymczasowo aresztowany na okres dwóch miesięcy. To środek zapobiegawczy mający na celu zabezpieczenie pokrzywdzonych i zapobieżenie dalszym aktom przemocy. Policja podkreśla, że prowadzone są dalsze czynności mające na celu zebranie pełnej dokumentacji i wsparcie ofiar.

Dla mieszkańców Dobrego Miasta to ważna wiadomość, bo przypomina o konieczności reagowania na sygnały przemocy domowej i korzystania z dostępnych form pomocy. W gminie działa lokalny Ośrodek Pomocy Społecznej, który oferuje wsparcie psychologiczne i prawne dla osób dotkniętych przemocą. Można także kontaktować się z numerem alarmowym policji pod numerem 112 lub 997, jeśli istnieje podejrzenie, że komuś zagraża niebezpieczeństwo.

Warto dodać, że sytuacje takie jak ta wymagają współpracy całej społeczności – dlatego policja zachęca mieszkańców do zgłaszania wszelkich podejrzeń oraz do korzystania z anonimowych kanałów, jeśli obawiają się bezpośredniego kontaktu.

Sprawa 50-latka z Dobrego Miasta będzie teraz rozpatrywana przez sąd, a śledczy zapowiadają, że nie będą tolerować żadnych form przemocy i agresji wobec funkcjonariuszy. Jak się okazuje, przepisy dotyczące ochrony ofiar i bezpieczeństwa publicznego działają sprawnie, a wymierzanie sprawiedliwości może być szybkie, gdy odpowiednio zareagujemy.

Mieszkańcy mogą liczyć na dalsze informacje z policji oraz lokalnych służb społecznych, które na bieżąco monitorują sytuację w regionie, aby zapobiegać podobnym incydentom w przyszłości.