Jak polityka handlowa USA Donalda Trumpa wpływa na relacje z Unią Europejską i nasz region?

W ostatnich latach polityka handlowa Stanów Zjednoczonych, zwłaszcza za czasów prezydentury Donalda Trumpa, budziła wiele emocji i kontrowersji na arenie międzynarodowej. Jednym z kluczowych punktów spornych były cła nałożone na towary importowane z Unii Europejskiej, sięgające 15%. Jak ta decyzja wpływa na gospodarkę europejską, a w szczególności na nasz region, oraz co oznacza dla stosunków transatlantyckich? O tych zagadnieniach w rozmowie z Radiem Olsztyn mówiła dr Magdalena Kumelska-Koniecko, amerykanistka z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

Decyzja administracji Trumpa o ustanowieniu 15-procentowego cła na niektóre produkty pochodzące z UE była odpowiedzią na spory dotyczące subsydiów dla producentów samolotów, głównie Airbusa. W praktyce oznaczało to podwyżkę kosztów importu dla firm europejskich, co z kolei mogło generować wyższe ceny dla konsumentów na rynku amerykańskim. „To nie była tylko kwestia ekonomiczna, ale także narzędzie polityczne mające wymóc ustępstwa w negocjacjach handlowych” – podkreśla dr Kumelska-Koniecko.

Skutki tej polityki odczuli także europejscy eksporterzy, w tym przedsiębiorstwa z Polski i naszego regionu, które współpracują z partnerami zza oceanu. Wyższe cła oznaczają konieczność szukania nowych rynków zbytu lub renegocjacji warunków współpracy. Lokalni przedsiębiorcy, zwłaszcza z branży spożywczej i maszynowej, zauważyli już pierwsze symptomy tych zmian. „Dla nas to realne wyzwanie, bo konkurencja na rynku amerykańskim jest spora, a cła utrudniają utrzymanie konkurencyjności” – mówi jeden z przedsiębiorców z Olsztyna, który preferuje pozostać anonimowy.

Warto dodać, że decyzja USA nie pozostała bez odpowiedzi ze strony Unii Europejskiej. Wprowadzono środki odwetowe, które również uderzyły w amerykańskie produkty, takie jak whiskey bourbon czy motocykle. Ta eskalacja napięć handlowych oddziaływała nie tylko na gospodarki, ale i na stosunki polityczne między kontynentami. Unia Europejska stara się obecnie odbudować bardziej stabilne relacje z Waszyngtonem, jednak proces ten jest długotrwały i wymaga kompromisów z obu stron.

Na miejscu widać było, że tematyka handlu transatlantyckiego wciąż budzi zainteresowanie i obawy, zwłaszcza wśród lokalnych firm szukających szans na ekspansję zagraniczną. „Mamy nadzieję, że nowa administracja USA zmieni podejście do Unii Europejskiej i wprowadzi politykę bardziej sprzyjającą współpracy” – dodaje dr Kumelska-Koniecko.

Dla mieszkańców regionu oznacza to przede wszystkim konieczność śledzenia zmieniających się warunków gospodarczych i politycznych, które mogą wpływać na ceny produktów importowanych lub eksportowanych. Lokalne instytucje, takie jak Izba Przemysłowo-Handlowa w Olsztynie, organizują szkolenia i konsultacje, by pomóc przedsiębiorcom adaptować się do wyzwań wynikających z globalnych napięć handlowych.

Praktyczne informacje dla zainteresowanych:

- Przedsiębiorcy mogą skontaktować się z Olsztyńską Izbą Przemysłowo-Handlową pod numerem telefonu 89 521 23 45 lub odwiedzić siedzibę przy ul. Partyzantów 12 w Olsztynie.

- Uniwersytet Warmińsko-Mazurski organizuje w nadchodzącym miesiącu cykl wykładów na temat polityki gospodarczej USA i jej wpływu na region; szczegóły dostępne na stronie uczelni.

- Lokalne firmy zachęcamy do udziału w programach wsparcia eksportu, finansowanych ze środków unijnych oraz krajowych, które pomagają w dywersyfikacji rynków zbytu.

Podsumowując, choć kwestia 15% ceł na towary z UE została wprowadzona przez poprzednią administrację USA, jej konsekwencje wciąż odczuwalne są w Europie, także na poziomie lokalnym. Jak się okazuje, polityka handlowa jest nie tylko kwestią globalnych relacji, ale także realnym czynnikiem wpływającym na codzienne życie i działalność przedsiębiorców w naszym regionie. Warto obserwować dalsze zmiany i być przygotowanym na kolejne wyzwania w coraz bardziej zglobalizowanym świecie.

Źródło: Informacja własna