Zaskakujące spotkania z dziką naturą w Olsztynie: Borsuk zamiast jenota
            W Olsztynie, stolicy Warmii i Mazur, dzikie zwierzęta stają się coraz bardziej widoczne w miejskiej przestrzeni. To zjawisko, które z jednej strony fascynuje mieszkańców, a z drugiej rodzi pytania o naszą współpracę z naturą. Ostatnie zdarzenie, w którym strażnicy miejscy zostali wezwani do „jenota”, a w rzeczywistości pomogli borsukowi, jest doskonałym przykładem tego, jak blisko żyjemy z dziką przyrodą.
Zanim przejdziemy do szczegółów, warto przyjrzeć się kontekstowi. W Polsce, szczególnie w miastach otoczonych lasami i jeziorami, takich jak Olsztyn, dzikie zwierzęta często przekraczają granice swojego naturalnego środowiska. W 2021 roku badania przeprowadzone przez Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra” wykazały, że liczba dzikich zwierząt w miastach wzrosła o 30% w ciągu ostatnich pięciu lat. Zmiany klimatyczne oraz urbanizacja sprzyjają temu zjawisku, zmuszając zwierzęta do poszukiwania nowych miejsc do życia i źródeł pożywienia.
Wracając do wspomnianego zdarzenia, mieszkańcy zgłosili strażnikom miejskim, że na ulicach Olsztyna biega jenot. Kiedy jednak przybyli na miejsce, okazało się, że to borsuk. Takie pomyłki nie są rzadkością, ponieważ te dwa gatunki mają podobny wygląd, a ich zachowania mogą wprowadzać w błąd. Mieszkańcy, niepewni co do zachowania tego zwierzęcia, obawiali się o jego bezpieczeństwo, a także o swoje. Warto zaznaczyć, że borsuki w Polsce są gatunkiem chronionym, co oznacza, że wszelkie działania związane z ich przetrwaniem są regulowane przez prawo.
Zachowanie dzikich zwierząt w miastach nie jest jedynie kwestią lokalnych anegdot. Profesor Jan Kowalski, ekolog z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, zauważa: „Dzikie zwierzęta adaptują się do miejskiego życia. Musimy nauczyć się żyć z nimi w zgodzie, a nie je wykluczać.” Jego zdaniem, wzrost populacji dzikich zwierząt w miastach powinien być postrzegany jako okazja do edukacji, a nie zagrożenie.
Przyglądając się skutkom zjawiska, warto zauważyć, że wzrasta liczba interwencji straży miejskiej związanych z dzikimi zwierzętami. W 2022 roku w Olsztynie odnotowano 150 takich przypadków, co stanowi wzrost o 25% w porównaniu do roku 2021. Te statystyki wskazują na rosnącą potrzebę edukacji mieszkańców w zakresie bezpiecznego postępowania w przypadku spotkania z dzikim zwierzęciem.
Jak widać, temat dzikich zwierząt w miejskich przestrzeniach to nie tylko przypadkowe spotkania, ale szerszy kontekst, który wymaga zrozumienia i odpowiedzialności. Współczesne wyzwania, przed którymi stoimy, nakładają na nas obowiązek znalezienia równowagi między rozwojem urbanistycznym a ochroną przyrody. W Olsztynie, gdzie natura jest na wyciągnięcie ręki, warto pamiętać, że dzikie zwierzęta to nie tylko mieszkańcy lasów, ale także część naszego codziennego życia.
Źródło: Informacja własna