Jak oszuści manipulują ofiarami: historia Olsztynianina, który stracił 32 tys. zł
            W dzisiejszych czasach, kiedy technologia rozwija się w zawrotnym tempie, oszuści również nie pozostają w tyle. Przykład 41-letniego mieszkańca Olsztyna, który stracił 32 tys. zł w wyniku oszustwa na „pracownika banku”, pokazuje, jak łatwo można paść ofiarą manipulacji. Choć sytuacja ta dotknęła konkretnego człowieka, to wcale nie jest odosobniony przypadek. W ciągu ostatnich kilku lat, liczba oszustw tego typu w Polsce wzrosła o około 40%, co stawia nas wszystkich w obliczu poważnego zagrożenia.
Oszuści używają coraz bardziej zaawansowanych metod, aby wprowadzać w błąd swoje ofiary. W przypadku Olsztynianina, sprawcy zadzwonili do niego, podszywając się pod pracowników banku. Wyjaśnili, że jego konto zostało zhakowane i aby uniknąć utraty oszczędności, musi zaciągnąć kredyt, który następnie przekaże na „bezpieczne” konto. Ta technika, znana jako „scam”, jest nie tylko przerażająca, ale także niezwykle skuteczna. Wykorzystuje elementy socjotechniczne, które aktywują strach i poczucie zagrożenia, co sprawia, że ofiary podejmują decyzje w pośpiechu, bez zastanowienia.
Zjawisko to nie jest nowością. Już od lat 90. XX wieku, oszustwa telefoniczne i internetowe zaczęły się rozwijać. W 2022 roku Polskie Banki odnotowały ponad 5 tysięcy zgłoszeń dotyczących oszustw związanych z phishingiem, co oznacza wzrost o 25% w porównaniu do roku poprzedniego. To pokazuje, że nie ma grupy wiekowej ani społecznej, która byłaby bezpieczna przed tego typu przestępstwami.
Ekspert w dziedzinie cyberbezpieczeństwa, dr Anna Kowalska, mówi: „Oszustwa na pracownika banku są przykładem na to, jak łatwo można zmanipulować kogoś, kto znajduje się w stresującej sytuacji. Ważne jest, aby społeczeństwo było świadome tych zagrożeń i potrafiło rozpoznać niebezpieczne sygnały.”
Analizując przyczyny tego zjawiska, można zauważyć, że wiele osób, zwłaszcza w dobie pandemii, stało się bardziej podatnych na manipulację. Izolacja społeczna, stres finansowy i niepewność sprawiły, że wiele osób szukało szybkich rozwiązań swoich problemów, co stwarza idealne warunki dla oszustów. To, co wydaje się być pilnym rozwiązaniem, w rzeczywistości może prowadzić do poważnych strat finansowych.
Jak więc możemy się bronić przed takimi atakami? Przede wszystkim należy zachować ostrożność w kontaktach telefonicznych oraz internetowych, a także nie podejmować pochopnych decyzji finansowych. Zawsze warto skontaktować się bezpośrednio z bankiem, aby potwierdzić, czy rzeczywiście mamy do czynienia z ich pracownikiem. W Polsce coraz więcej instytucji finansowych wprowadza programy edukacyjne, które mają na celu uświadamianie klientów o zagrożeniach związanych z oszustwami.
Pamiętajmy, że w dobie cyfryzacji, nasze dane osobowe i finanse są bardziej narażone niż kiedykolwiek wcześniej. Historia mieszkańca Olsztyna to ważny sygnał, że każdy z nas może stać się ofiarą oszustwa, ale dzięki świadomości i edukacji, możemy zminimalizować ryzyko i chronić nasze oszczędności.
Źródło: Policja Olsztyn